středa 29. února 2012

Únorový sraz Marin / Lutowe spotkanie Marin

Nebudu se moc rozepisovat - prostě setkání bylo perfektní, moc se povedlo, organizátorka Elistr měla vše dokonale připravené, hodně se povídalo :-)... prostě skvělá atmosféra, báječný kolektiv... Doufám, že i na příští setkání se nám podaří s Rozárkou vyrazit.
Ohromnou radost mi udělal dárek, který připravila Markétka. Protože o sobě jsem napsala, že miluji kávu... celá panenka voní kávou!! Přiznávám, že jsem byla a stále jsem ohromená! :-)

Nie będę się wiele rozpisywać - poprostu spotkanie było bardzo fajne, bardzo udane, organizatorka Elistr wszystko fajnie przygotowała, dużo się gadało :-)... proprostu fantastyczna atmosfera, super kolektyw... Mam nadzieję, że i następnym razem uda sią nam pojechać.
Ogromną radość sprawił mi też podarunek, który był przygotowany dla mnie przez Markétku. Dlatego że ja podałam informacje, iż lubię kawę... cała lala pachnie kawą!!! Przyznaję, że byłam i stale jestem pod ogromnym wrażeniem:



Kromě toho, Elistr připravila pro každého krásné překvapení. Já dostala krásně udělaný butonek a čtvereček nádherné látky na další tvoření. Rozárka dostala krásnou sponečků do vlasů:
Oprócz tego, Elistr dla każdego przygotowała bardzo piękny upominek. Ja otrzymałam pięknie wykonany guzik i kwadracik bardzo pięknej tkaniny. Rozarka otrzymała piękną spinkę do włosów:



Aby toho nebylo málo, doma mne čekala informace, abych nakoukla na blog Katky... udělila mi ocenění!!!! Káťo, moc děkuji!!! Nesplním však podmínky a ocenění tímto posílám všem velmi šikovným tvořilkám!!
No i by tego wszystkiego nie było mało, to czekała na mnie bardzo miła informacja od Katki - otrzymałam wyróżnienie! Jednak nie wywiążę się z obowiązku, a wyróżnienie przesyłam wszystkim zręcznym dziewczynom :-)


Děkuji, že nahlížíte :-) a moc děkuji za vaše milé komentáře! ♥
Dziękuję, że zaglądacie :-) i bardzo dziękuję za miłe komentarze! ♥

pondělí 27. února 2012

Dárek / Podarunek

O časopise Marina jsem už psala několikrát (zde si jej můžete zakoupit). Také jsem se zmiňovala, že předplatitelky časopisu organizují různé akce. Například holky z Prahy a jejího blízkého okolí se snaží o pravidelná setkání. Popovídají si o šití, vymění si zkušenosti, donesou malé dárečky... je to moc fajn! Já byla na jejich druhém srazu. Už si přesně nepamatuji, kdy to bylo, ale asi tak loňský duben či květen... to není důležité. Každopádně zítra vyrážím na další setkání!! Datum setkání vyhovuje, povedlo se mi zařídit si volné odpoledne, manžel zůstane s Adámkem - dají si pánskou jízdu a my holky vyrážíme do Prahy :-) Tentokráte organizátorka akce Eliška trochu obměnila program, pro každou z nás vylosovala swap partnerku, pro kterou připravíme dáreček. Známe drobnosti, např. oblíbenou barvu, oblíbené chuťovky... takže doufám, že můj dáreček se zalíbí :-) A tady malá fotodokumentace:

O czasopiśmie Marina wspominałam już kilkakrotnie (tutaj można go sobie kupić). Też wspominałam, że abonamentki tego czasopisma organizują różne akcje. Naprzykład dziewczyny z Pragi i blizkiej okolicy starają się całkiem regularnie spotykać się. Pogadają sobie o robótkach ręcznych, przyniosą drobne podarunki... jest fajnie. Ja byłam na ich drugim spotkaniu. Dokładnie nie pamiętam, ale w zeszłym roku chyba w kwietniu czy maju... nieważne. W każdym razie jutro wybieram się na dalsze spotkanie. Wreszcie udało mi się załatwić sobie wolne popołudnie, mąż zostaje w domu z Adasiem a ja z Rozarką wyjeżdżam do Pragi. Tym razem organizatorka Eliška lekko zmieniła program, dla każdej z nas wylosowała swap partnerkę, dla której przygotujemy podarunek. O mojej partnerce znam drobiazgi, jak ulubiony kolor, smakołyki... więc mam nadzieję, że podarunek się spodoba :-) I oto parę zdjęć:

Sova, tentokráte jako jehelníček.
Sowa, tym razem jako igielniczek.

Koupila jsem si razítko, tak jsem jej musela hned vyzkoušet :-)
Okazja do wykorzystania mojej nowej pieczątki :-)

Tady komplet dáreček: dárková taška, ručně potahované knoflíky, nitě, sova a nějaké látky - vše v oblíbené modré barvě :-)
I oto komplet podarunek: torebka, guziki własnoręcznie obciągnięte tkaniną, nitki, sowa i tkaniny - wszystko w ulubionym niebieskim kolorze :-)
 

Moc děkuji za komentáře v minulém postu a těším se na vaši další návštěvu u mne na blogu :-) ♥
Dziękuję za miłe komentarze pod poprzednim postem i cieszę się na dalsze odwiedzinki! ♥

pátek 24. února 2012

Každý každému kousek / Każdy dla każdego kawałek

Mám předplatné časopisu Marina. Jeho čtenářky mohou díky webu Mariny organizovat různé šicí akce, osobně se setkávat... No a mne se povedlo zařadit se do již druhého kola akce "Každý každému kousek", která spočívá v tom, že se vytvoří skupinky, každá skupinka si zvolí svou vedoucí a ta vymyslí (samozřejmě ve spolupráci s otatníma), co a jak se bude šít. Naše vedoucí vymyslela čtverečky s použky šitými uhlopříčně.   Super, takhle jsem ještě nešila, takže novinka. Ve skupince nás je 12, takže stejný počet čtverečků, pak všechny vyslat vedoucí a ta spravedlivě zamíchá, různě rozdělí a obálky rozešle zpět, takže každá opět dostaneme 12 čtverečků, ale zcela jiných. Ty se mohou použít na ušití ubrusu, povlaku na polštář... na cokoliv :-)

Povedlo se mi ušít čtverečky v poměrně krátkém čase, jejich rozměr je 17 x 17 cm i s přídavky na švy. No, netušila jsem, jak je dlouhých 17 cm :-) Tady jejich prezentace:

Mam abonament czasopisma Marina, który ma dla swoich czytelniczek i www stronice. Tam można spotkać fajne dziewczyny, które lubią przede wszystkim szyć, kdyż czasopismo jest przeznaczone dla fanów szycia. Organizują się różne akcje, spotkania... No i mnie się teraz udało wziąść udział w już drugim kole akcji "Każdy dla każdego kawałek". Akcja polega na tym, że utworzą się grupy, no i każda grupa obmyśli sobie temat szycia. Tak ogólnie szyją się patchworkowe kwadraciki, ale każda grupa sobie obmyśli w jaki sposób. W naszej grupie jest 12 dziewczyn, więc każda przygotuje 12 kwadracików i pocztą wyśle do "szefki" grupy. Ta po otrzymaniu wszystkich kopert zrobi miks kwadracików i do każdej z dziewczyn wyśle koperte z innymi kwadracikami, a dziewczyny potem albo uszyja obrus, poszewki... cokolwiek :-)

Udało mi się kwadraciki uszyć w krótkim czasie. Jestem rada, gdyż ostatnio uzbierało mi się i innej pracy. Szyłam z resztek. No, kwadraciki mają rozmiar 17 x 17 cm. Jakoś sobie nie uświadomiłam, jak długich jest 17 cm :-) Ale jest gotowe i oto krótka prezentacja.


Takhle to vypadá, když je někdo líný rozdělat si žehlící prkno :-) Ten maličký stoleček slouží Adámkovi během dne, večer je můj :-)
Tak to wygląda, jak ktoś jest leniwy przygotować sobie porządne miejsce do prasowania :-) Ten malutki stolik służy w ciągu dnia Adaśkowi, wieczorem jest mój! :-)

Šmoula dohlíží na správný postup při rozžehlování švů :-)
 Smerf pilnuje, czy wszystko robię tak, jak powinno być :-)

A hotová práce, jen vložit do obálky a snad během března se budu moci těšit na čtverečky od ostatních holek :-)
I oto gotowa praca, tylko włożyć do koperty i prawdopodobnie wciągu marca już mogę cieszyć się na inne kwadraciki

Všem moc děkuji za milé komentáře v minulém postu! Přeji  vám krásný slunečný den :-)
Bardzo dziękuję za miłe komentarze pod poprzednim postem! Wszystkim życzę miłego dnia pełnego słońca :-)

středa 22. února 2012

Volání jara / Wzywanie wiosny

Dostala jsem vtipnou zakázku - ptačí jarní náušničky :-) Holt každý máme jiný způsob, jak přivolat jaro :-)
Otrzymałam fajne i w sumie wesołe zamówienie - na ptasie wiosenne kolczyki :-) No, każdy mamy jakiś sposób, jak zaprosić wiosnę :-)


Takhle se milují naše děti, i když ruce Adámka podivně svírají Rozárčino hrdlo... :-)
A tak kochają się nasze dzieci. Chociaż rączki Adasia tak ciekawie się ułożyły... :-)


A toto je můj způsob, jak se vyrovnat se zimou za dveřma. Uznávám, že je poněkud kalorický, ale  funguje výborně :-)
A oto mój sposób, jak zapomnieć o zimie za drzwiami. Prawdę mówiąc - trochę kaloryczny, ale działa wybornie! :-)



Moc děkuji za vaše milá slova a za návštěvu! :-)
Gorąco pozdrawiam, chociaż za drzwiami naprawdę stale zimno, jednak słoneczko coraz częściej świeci! :-) Dziękuję za miłe słowa!

neděle 12. února 2012

Čepička pro Rozárku / Czapka dla Rozarki

Na blogu Markétky jsem našla odkaz, který nabízí spoustu krásných pletených pokrývek hlavy pro malé slečny. Měla jsem zbytky příze, kterou jsem nechtěla nechat jen tak ležet, a tak jsem se pustila do výroby čepičky. Tu jsem ozdobila háčkovanou kytičkou. No a Rozárka po jarních prázdninách (zní to vtipně při těch mrazech, že?) může do školky vyrazit v nové parádě :-)

Na blogu Marketki znalazłam www stronice, które oferują dużo inspiracji dzierganych czapeczek (i nie tylko), włącznie bardzo pięknych szydełkowych ozdóbek. Miałam resztki włóczki, więc zabrałam się do pracy. No i jest gotowa czapeczka, którą ozdobiłam szydełkowanym kwiatkiem. Rozarka może po wiosennych wakacjach (brzmi to śmiesznie, kiedy za oknem mamy straszny mróz) wyruszyć do przedszkolka z nowym nakryciem główki :-)

 
 

Děkuji moc za milé komentáře v předchozím postu a  budu se těšit na vaše další milé návštěvy!!! :-) ♥

Dziękuję za miłe komentarze w poprzednim poście i cieszę się na kolejne odwiedziny! Witam też nowych zaglądających :-) ♥

čtvrtek 9. února 2012

Valentýnské dárečky / Prezenty Walentynkowe

Rozárce po neděli začínají jarní prázdniny, a proto ve školce na pátek připravili valentýnskou oslavičku. Loni jsem šila Rozárce pro její milé srdíčka z filcu, letos si přála srdíčka k zavěšení, a tak se zapojil do výroby i manžel :-) Z balzy vyřezal malá srdíčka, Rozárka si napsala cedulky a já našila taštičky a pytlíčky. Tady je naše snažení :-)

W przyszłym tygodniu Rozarce rozpoczynają się wakacje wiosenne, i dlatego w przedszkolu już w ten piątek obchodzą święto Św. Walentego. W zeszłym roku szyłam serduszka z filcu, w tym roku Rozarka sobie życzyła, by serduszka mogły dzieci założyć na kark. Więc do pracy dołączył i mąż :-) Z drewna zrobił malutkie serduszka, Rozarka przygotowała karteczki a ja uszyłam torebki i woreczki. I tutaj prezetnacja naszej pracy :-)


Taštiček a pytlíčků je osm, snad děti potěší. Rozárka vymyslela, že později si do nich mohou schovávat svá LPS zvířátka :-)
Torebek i woreczków jest w sumie osiem, mam nadzieję, że dzieciom się przydadzą. Rozarka wymyśliła, że później mogą dzieci do nich ukryć swoje LPS zwierzątka :-)
 

Vyzkoušela jsem některé ze stehů, které nabízí má nová mašinka :-) A knoflíky vybírala samozřejmě Rozárka!!
Wypróbowałam i kilka ściegów, które oferuje moja nowa maszynka :-) A guziki oczywiście wybierała Rozarka!!!
 
 
 

Vzorně podepsaná srdíčka :-)
Pięknie podpisane serduszka :-) Praca Rozarki

A tady hotové dárečky. Protože balza není ošetřená, mohou si je děti doma pomalovat
A tutaj gotowe prezenty. Drewniane serduszka mogą sobie dzieci w domu pomalować farbami czy kredkami

A ještě nesmím zapomenout pochlubit se jednou výhrou. Před nějakou dobou se mi povedlo vepsat dvoutisící komentář na blogu Joli - určitě nahlédněte! A takové nádherné dárky jsem obdržela:
I jeszcze się muszę pochwalić. Jakiś czas temu udało mi się wpisać dwutysięczny komentarz na blogu Joli - proszę zajrzyjcie! A takie oto bardzo piękne prezenty otrzymałam:
 
Vyhrát je tak příjemné, tak sladké!!! Moc děkuji, Jolu!! ♥
Wygrywanie jest takie przyjemne, takie słodkie!!! :-) Bardzo dziękuję, Jolu!!! ♥

Moc Vám všem děkuji za nahlédnutí a za komentáře, které mi zde necháváte!!! Moc mě to těší!! ♥
Wszystkim Wam bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze!!! Bardzo mnie to cieszy!!! ♥

čtvrtek 2. února 2012

Výměna / Wymianka

Dnes k nám zavítala paní pošťačka. Mám vždycky radost, když místo letáčků nebo složenek, dostaneme i osobní dopis. A tak tomu bylo právě dnes :-) S milou Zuzkou jsme se domluvily na výměně: já sovičku, Zuzka medvídka.
Kdybyste viděly tu radost, když jsem obálku rozbalila a Rozárka uviděla toho pidi medvídka... měla jsem co dělat, abych stačila vyfotit medvídka i s krásnýma cedulkama, které měl okolo krčku. Opravdu nám tento dáreček udělal obrovskou radost! A pozor... má hýbací ručky a nožky!!!! Manžel už má úkol na dřevěnou postýlku :-), já budu asi v brzké době šít nějaký ten pidi polštářek a peřinku... :-)
Zuzanko, ještě jednou strašlivě moc děkuji!!! Medvídek je nádherný!!! ♥
A také bych chtěla poděkovat za milé komentáře v minulém postu!! Udělaly mi ohromnou radost! :-)

Dzisiaj do nas dzwoniła pani listonosz. Zawsze mnie ucieszy, kiedy oprócz urzędowych kopert otrzymamy i jakiś miły list. A tak właśnie było dzisiaj! Bardzo chętnie przyjęłam propozycję Zuzki, byśmy się wyminieły: ja wyślę sówkę, Zuzka misia.
Szkoda, że nie widziałyście tą ogromną radość Rozarki po rozpakowaniu koperty! Szybko musiałam porobić zdjęcia,  by Rozarka wreszcie sobie mogła zabrać miśka. Cały dzień miała go w rączkach! A uwaga: ruszają mu się łapki!!! Mąż już otrzymałam zadanie: potrzebne jest małe drewniane łóżeczko, a ja chyba wkrótce będę szyć poduszkę i kołderkę :-)
Chciałabym też bardzo podziękować za miłe odwiedzinki i komentarze w poprzednim poście! Sprawiły mi ogromną radość! Dziękuję! ♥






Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...